_________________________________________________________________________________
Mieszkałam z chłopcami już od dłuższego czasu i przyjaźniłam
się ze wszystkimi. W domu mieszkały także Danielle, Eleanor, Perrie i Amy-
dziewczyna Nialla. Wszystkie bardzo polubiłam i zaprzyjaźniłam się z nimi.
Mieszkałam z nimi dlatego, że Liam był moim bratem. Obudziłam się w dość dobrym
humorem wstałam z łóżka i poszłam do kuchni. Byłam w pidżamie, bo było dość
wcześnie i myślałam, że wszyscy jeszcze śpią. Weszłam do kuchni, a tam zastałam
robiącego naleśniki Niallera podeszłam do niego po cichu i zakryłam mu oczy nic
nie mówiłam.
-Agata? To ty?
-brawo!- cmoknęłam go w policzek. Niestety nie mogliśmy być
dalej tak blisko, bo przyszła Amy i pocałowała na dzień dobry Nialla czule w
usta. Zrobiło mi się strasznie przykro ale nie dałam tego po sobie poznać.
-O hej Agata
-hej- powiedziałam i usiadłam przy stole
-Agata chcesz naleśnika?- zapytał się Niall
-pewnie- Niall nałożył mi na talerz i postawił przed nosem
Po chwili weszła reszta.
-Hej siostra
-cześć Liam
-jak spałaś?- spytał się mój braciszek
-nawet dobrze- powiedziałam
Amy usiadła na kolanach Nialla myślałam, że coś mnie zaraz
trafi ale się powstrzymałam.
- Robimy dzisiaj piknik na ogrodzie- powiedziała Eleanor
-Ja nie przyjdę- powiedziałam
-Agata dlaczego?- spytała Danielle
-wiesz umówiłam się – skłamałam
Chwilę jeszcze rozmawiałyśmy, a w tym czasie reszta rozeszła
się po pokojach.
D-No dobra teraz mów co jest grane- Danielle wypytywała. To
była moja najlepsza przyjaciółka jej mogłam wszystko powiedzieć ale nie to.
Ja- Nie ważne
D-Ej… bo powiem Liamowi, że coś ci jest
Ja- NIE! Tylko nic nie mówi Liamowi. Dobrze ale obiecaj że
nikomu nie powiesz
D-dobrze obiecuje
Ja- ale na pewno?
D-tak
Ja-No więc… ja… no.. em…
D-Kochasz Nialla?
Ja-tak, a skąd wiesz?
D-szczerze to, to widać jak się na niego patrzysz gdy
jest, a jak gdy jest z Amy. Jak się
uśmiechasz i oczy ci się świecą przy nim
Ja-Nie myślałam, że to widać
D-Nie przejmuj się ja to zauważyłam, bo jesteś moją
najlepszą przyjaciółką. Liam się nie pokapował.
Ja-To dobrze.
D-czyli przyjdziesz ?
Ja-tak
D-przepraszam cię ale pójdę się już powoli szykować
Ja-w porządku, ja też pójdę.- i rozeszłyśmy się do pokoi.
Poszłam do łazienki i wzięłam dłuugą relaksującą kąpiel. Wyszłam owinęłam się
ręcznikiem i poszłam do pokoju. Tam Wybrałam ubrania tradycyjnie rurki i
koszulka. Wróciłam do łazienki, ubrałam się i wyszłam. Poszłam do salonu tam
wszyscy siedzieli oprócz Nialla i Amy. Usiadłam obok Harry’ego, Danielle
siedziała na kolanach Liama, Perrie u Zayna na kolanach a El na kolanach
Louisa. Było dużo śmiechu po chwili przyszła zakochana para i usiedli tak jak
wszyscy inni. Cały czas patrzyłam na nich i jak się całowali, przytulali miałam
łzy w oczach.
-Ej Agata co jest?- spytał się Liam
-nic mi nie jest- skłamałam
-Ale masz łzy w oczach- powiedział Niall
-KURDE NO!! Mówię że nic mi nie jest. – powiedziałam i
wstałam. Kierowałam się w stronę ogrodu gdzie wszystko było już przygotowane do
pikniku.
D-Spokojnie.
Ja-wystraszyłaś mnie Danielle, ja już nie umiem tak dłużej
Amy jest moją przyjaciółką i nie chce jej skrzywdzić. Pomóż mi z tego się
wyleczyć.
D-Co ty gadasz za głupoty? Zakochałaś się i nic na to nie
poradzisz. Poczekaj może pojawi się ktoś inny w twoim życiu.
Ja-dziękuje jesteś wspaniała- przytuliłam ją w tym czasie do
ogrodu weszła reszta.
Z-Siadamy i gramy w butelkę na rozkazy.- ja nie chętnie ale
się zgodziłam. Zayn kręcił jako pierwszy wypadło na Amy.
Z-hmm.. całuj się z Niallem tak długo jak potrafisz
A-nie ma problemu chodź tu skarbie.- zaczęli się namiętnie
całować. Ja nie wytrzymałam i powiedziałam Dani, że idę do łazienki. Szybko
popędziłam do swojego pokoju. Wzięłam kartkę i zaczęłam pisać gdy już
skończyłam poszłam do łazienki zamknęłam drzwi na klucz. Poszukałam mojej
starej przyjaciółki czyli żyletki. Pierwsze cięcie delikatne cięcie ale później
poszłam na całego.
TERAZ W 3-OSOBIE CO DZIAŁO SIĘ U INNYCH
Danielle poszła sprawdzić dlaczego tak długo nie wychodzisz
podeszła do drzwi łazienki i chciała je otworzyć jednak były zamknięte zaczęła
wołać ale ty nie słyszałaś, bo byłaś już nieprzytomna zaczęła się po prostu
drzeć aż przyszedł Liam
L-Danielle co tak krzyczysz i walisz w te drzwi?
D-Agata jest w środku zamknęła się nie odpowiada
L-CO?! Chłopaki szybko dajcie narzędzia- krzyczał prawie
zrozpaczony Liam. Męczyli się długo z drzwiami bo Zayn nie mógł znaleźć
narzędzi. Liam poprosił chłopaków o pomoc i razem wywarzyli drzwi. Danielle
wbiegła jako pierwsza tuż po niej Liam
D-Szybko dzwońcie po pogotowie
L-Co ona zrobiła? Dlaczego się pocięła? – krzyczał
zrozpaczony Liam szybko zawiązali bandaże na twoich rękach.
D-Ja wiem dlaczego.
Gdy już karetka cię wzięła. Danielle dała karteczkę Niallowi
D-To chyba do ciebie od Agaty.
Niall zaczął czytać:
„Niall jeśli to czytasz to pewnie znaleźliście mnie w
łazience. Zrobiłam to dlatego, bo nie mogłam patrzeć na to jak całujesz się z
Amy od dawna jestem szalenie zazdrosna o ciebie. Bo się w tobie zakochałam tak
kocham cię. Mnie pewnie już teraz nie ma ale pamiętaj, że będę nad tobą czuwać
z góry xx Agata”
Niall rozpłakał się jak dziecko i krzyknął na cały dom „To
moja wina, to przeze mnie to zrobiła” i wybiegł z domu szybko wsiadł do
samochodu. Jechał jak wariat do szpitala w którym się znajdowałaś. Gdy dojechał
na miejsce poszedł pod salę przy której siedziała zapłakana Danielle.
N-Co się dzieje?
D-ona jest w ciężkim stanie, straciła dużo krwi, podają ją
jej ale nie wiadomo czy się obudzi.
N-Liam jest w środku?
D-tak jeśli chcesz możesz iść
N-dziękuje
Wszedł do środka. Zastał tam płaczącego, trzymającego cię za
rękę Liama.
N-Liam czy mógłbyś zostawić mnie z nią samego?
L-to jest ważne?
N-tak i to bardzo
L- NO dobrze
Liam wyszedł, a blondyn usiadł przy twoim łóżku,
chwycił twoją dłoń i zaczął płakać.
N-jestem głupi, przepraszam cię. Nie rób mi tego ja cię
kocham proszę- jego łza spadła na twój policzek i otworzyłaś oczy
POWRÓT DO 1-OS
Ja- Ni…nn…ia…ll…?- wyszeptałam
N-Ty żyjesz?
Ja-tak
N-nawet nie wiesz jak się cieszę
Zbliżył się do mnie i czule musnął moje wargi.
N-kocham cię
Ja- a co z Amy?
N-kazali nam udawać parę
Ja- ja ciebie też kocham
I znów złączyliśmy się w pocałunku. Po chwili do Sali wszedł
Liam z Danielle przytulili mnie. Lekarze powiedzieli, że to istny cud, że
przeżyłam stwierdzili, iż chyba coś nade mną czuwa. Ja wiem kto to jest mój
blond włosy anioł. Miłość mojego życia. Mężczyzna przy którym budzę się
codziennie rano, z którym planuje przyszłość to ten który będzie ojcem mojego
dziecka. Tak jesteśmy ze sobą od trzech miesięcy i ja zaszłam w ciąże. Wiemy,
że jestem na to za młoda, bo mam 17 lat ale wszyscy nam w tym pomogą zwłaszcza
mój kochany brat i najlepsza przyjaciółka, a już w krótce bratowa. Tak Liam
oświadczył się Danielle.
Jezu... aż się popłakałam :(
OdpowiedzUsuńsuper.
OdpowiedzUsuńprawie się popłakałam
Ja też płakałam♡♥
OdpowiedzUsuńSUPERRRAŚNE ♥ aż sie połakałam ;(
OdpowiedzUsuń