~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wyszliśmy z hotelu. Po drodze „złapało” nas kilka fanek Harry zrobił sobie z nimi zdjęcia i dał im autografy. Poszliśmy zwiedzać Paryż. Było świetnie dużo się śmialiśmy i oczywiście nie obyło się bez całowania. Cały czas szliśmy przytuleni albo trzymaliśmy się za ręce było tak romantycznie ale niestety nic nie trwa wiecznie fanki to był najmniejszy problem za nami zaczęło iść kilku fotoreporterów ale nie przejęliśmy się nimi za bardzo po prostu zachowywaliśmy się normalnie. Podczas zwiedzania zgłodnieliśmy więc poszliśmy do jednej z tych małych restauracji było tam tak uroczo niby małe ale był piękny wystrój. Zamówiliśmy sobie naleśniki bardzo mi smakowały po zjedzeniu posiedzieliśmy jeszcze chwilę i poszliśmy dalej zwiedzać i znów oczywiście zdjęcia, wygłupy, buziaki niektórzy pewnie uważają to za nudne ale mi się to chyba nigdy nie znudzi. Jego dotyk, jego oddech, jego smak działa na mnie jak narkotyk pragnęłam tylko być zawsze przy nim chyba nie wytrzymałabym z tęsknoty za nim, a niestety to w krótce nastąpi, bo chłopcy niedługo rozpoczynają trasę koncertową. Zwiedzaliśmy miasto jeszcze jakieś dwie godziny i wróciliśmy do hotelu. Byłam tak wykończona, że jak tylko weszliśmy do apartamentu poszłam do łazienki umyłam się i ubrałam się w pidżamę. Wróciłam do sypialni i położyłam się po chwili do mnie dołączył Harry wtuliłam się w jego umięśniony tors. Nie minęło 5 minut, a spałam jak zabita. Rano obudziłam się i zobaczyłam słodko śpiącego Hazze uśmiechnęłam się i cmoknęłam go w policzek. Powoli wstałam tak by go nie obudzić poszłam do kuchni zabrałam się za przygotowywanie śniadania. Gdy już wszystko było przygotowane położyłam jedzenie na tacy i zaniosłam do „naszej” sypialni tam był jeszcze słodko śpiący Harry. Ten widok bezcenny nie mogłam się powstrzymać odłożyłam tace z jedzeniem na stolik nocny i sięgnęłam po mój telefon zrobiłam Harry’emu zdjęcie było takie słodkie.
Super chcę jeszcze jeden :)
OdpowiedzUsuńFanka 1D
zajebiste chce więcej <3
OdpowiedzUsuń