To jest z dedykacją dla mojej najlepszej przyjaciółki Agaty :*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Znałaś Zayna od małego. Gdy byliście maili wasze mamy się przyjaźniły więc wy też się często spotykaliście. Rodzice jednego albo drugiego zawsze brali was na plac zabaw. Jako uczniowie szkoły podstawowej byliście nie rozłączni, później gimnazjum i tu się wszystko zaczęło ty zakochałaś się w Zaynie, bo to on zawsze był koło ciebie, gdy ci ktoś dokuczał to on cię bronił, to on nauczył cię całować i od tego pocałunku byłaś w nim zakochana. To ty wspierałaś go w X-Factor, lecz gdy stał się sławny kompletnie o tobie zapomniał byłaś załamana ale z czasem udało ci się powrócić do rzeczywistości. Minęły trzy lata odkąd Zayn jest sławny, Ty siedzisz na waszej ławce w waszym parku, bo to tam spędzaliście najwięcej czasu, to tam Zayn pokazał ci jak się całuje w sumie on też miał z tobą swój pierwszy pocałunek. Siedzisz tak i wspominasz łza poleciała Ci po policzku gdy nagle czujesz jak ktoś kładzie rękę na twoje ramię podniosłaś głowę by sprawdzić kto to jest. To był nie kto inny tylko mulat z czekoladowymi tęczówkami trochę wyprzystojniał.
-[T.I] co się stało, dlaczego płaczesz?
-Zayn! Nic się nie stało
- To przeze mnie prawda?
-Nie
-[T.I] powiedz prawdę
-dobrze chcesz prawdy? Proszę bardzo. Jestem w tobie zakochana od czasu naszego pocałunku, a ty po prostu mnie olałeś i masz w dupie!-wykrzyczałaś mu w twarz i uciekłaś
-[T.I], [T.I] -krzyczał ale ty nie reagowałaś biegłaś przed siebie w końcu dotarłaś do domu. Nie zważając na siostrę z którą mieszkałaś pobiegłaś do swojego pokoju i rzuciłaś się z płaczem na łóżko. Usłyszałaś dzwonek do drzwi "Pewnie Zayn" pomyślałaś. Później usłyszałaś tylko jak twoja siostra cię woła
-[T.I.] zejdź na chwilę, bo masz gościa
-nie, niech ten ktoś przyjdzie tutaj
Po chwili zobaczyłaś otwierające drzwi od twojego pokoju pokoju "Teraz już nie ma odwrotu" powiedziałaś do siebie w myślach.
-[T.I] ja cię przepraszam, że się nie odzywałem ale ja jestem zakochany w tobie po uszy i świata poza tobą nie widzę-powiedział i zbliżył się do ciebie niebezpiecznie blisko, wasze czoła się stykały i czuliście swoje oddechy. W końcu Zayn cię pocałował nie był to zwykły pocałunek tylko pełen namiętności nie przypominał on ani trochę tego pierwszego był zupełnie inny. Usiadłaś na łóżko ciągle całując się z twoim przystojnym mulatem. On położył się na tobie..... Następnego dnia rano obudziłaś się wtulona w nagi umięśniony tors Zayna
-witaj kochanie jak się spało?-powiedział po czym złożył na twoich ustach pełen namiętności pocałunek.
-jak nigdy dotąd.
Minęły dwa lata, a wy jesteście zaręczeni i planujecie ślub.
KONIEC
to jest tak żeby wynagrodzić to co obiecałam wczoraj postaram się dzisiaj dodać ten prolog ale nic nie obiecuję, bo mam strasznie dużo nauki.
Dzięki super kocham cię :*** <3
OdpowiedzUsuńFanka 1D
też cię kocham :** <3
UsuńTo jest wspaniałe :)
OdpowiedzUsuń