Mieszkałam w Londynie już dwa lata, chodziłam tu do szkoły i
bardzo dobrze opanowałam język angielski razem z moją mamą już nie
rozmawiałyśmy po polsku tylko po angielsku praktycznie zapominałyśmy już o
naszym ojczystym języku. W szkole dobrze mi szło miałam mało koleżanek ale nie
przeszkadzało mi to miałam jedną przyjaciółkę, która była dla mnie jak siostra
miała na imię Kamila jedno miałam wspólne tamtymi dziewczynami byłam wielką
fanką One Direction. Pewnego dnia szłam ulicą i pisałam z Kamilą aż nagle uderzyłam
w coś a raczej kogoś.
Ty-oj przepraszam nie chciałam…
H-nic ci się nie stało? Jak masz na imię?
Ty- mi? Przecież to ja na tobie leże. Mi nic nie jest, a
tobie? Agata
H-Mi też nic nie jest. Fajne imię ja jestem Harry.
Ty-Harry Styles?
H-tak jakiś problem?
Ty-Nie tylko jestem waszą fanką.
H- cieszę się że podoba ci się nasza muzyka, może pójdziesz
ze mną na jakąś kawę?
Ty-a czy Taylor nie będzie miała nic przeciwko temu?
H-nie, a dlaczego by miała mieć ?
Ty-a nie wiem, przepraszam tak jakoś to powiedziałam
H-spk. To jedziemy ?
Ty-no jedziemy.
*W kawiarni*
H- przepraszam ale muszę ci to powiedzieć, jesteś strasznie
śliczna, mądra jesteś taką dziewczyną jakiej szukam
Ty-dziękuje to strasznie miłe co mówisz, ale czy ty i
Taylor…
H-czy ja i Taylor jesteśmy parą? Nie to jest tylko udawany
związek a właściwie był do wczoraj kiedy to skończył nam się kontrakt z MODEST
i już nie muszę udawać związku z tą pustą lalunią… nigdy nie była w moim typie
nie znosiłem tego jak do mnie się tuliła i jak musieliśmy się całować przy
fotoreporterach.
Ty-czyli to był udawany związek… uff..-powiedziałam to tak cicho i liczyłam na
to, że loczek mnie nie usłyszy ale jednak się myliłam on to usłyszał
H- wiesz co też się cieszę nie wiem dlaczego ale tak jest.
Ty- ale się późno zrobiło muszę już iść.
H-czekaj nie pozwolę ci samej iść po ciemku odprowadzę cię
Świetny :D
OdpowiedzUsuńWszystko dzieje się trochę za szybko, ale jest nieźle .
OdpowiedzUsuńwiem że za szybko ale to jest początek mojego pierwszego opowiadania jakie kiedykolwiek pisałam więc sam/sama rozumiesz :)
Usuń