sobota, 16 lutego 2013

Jeden dzień a może wszystko zmienić 8 rozdział


Ty-Harry jak to będzie mieszkać z chłopakami? Co jeśli mnie nie polubią?
H-Co ty gadasz przecież zaprzyjaźniłaś się z Danielle, a Eleanor i Perrie przecież cię polubiły.
Ty-No tak. Ale to może wydać się śmieszne ale jeszcze zanim cię poznałam i byłam zwykłą fanką to marzyłam o zaprzyjaźnieniu się z El najmniej chciałam poznać Dan ale gdy ją poznałam to stwierdzam, że to najcudowniejsza przyjaciółka jaką mogłam mieć.
H-widzisz pozory mylą. A teraz powiedz mi dlaczego ty tak zareagowałaś jak zaproponowałem ci żebyś zaprosiła do mnie swoje przyjaciółki?
Ty-Dobra powiem wprost
H-coś się stało? Jak nie chcesz mówić to nie mów nie będę nalegał
Ty-Nie jest w porządku. W szkole jestem wytykana palcami, bo nie jestem taka jak inne dziewczyny
H-a mogłabyś jaśniej?
Ty- to znaczy one się malują i gadają tylko o chłopakach szpanują tylko czym się da i wszystkich chłopaków mają owiniętych koło palców, a ja nie jestem taka.
H-wiem ty jesteś wyjątkowa.
Ty-a chłopacy są jeszcze gorsi zakładają się o jakieś bzdury, a później ja tylko płaczę i zamykam się w pokoju. Na szczęście dobrze się uczę.
H-To z kim wtedy pisałaś gdy na mnie wpadłaś?
Ty-Z moją przyjaciółką Kamilą ale ona mieszka w Polsce i strasznie mi jej brakuje.
H-To dlaczego do niej nie polecisz kiedyś?
Ty-chciałabym ale tam w szkole miałam to samo co tutaj.
H- To ci współczuje nie miałaś za wesoło teraz i wtedy. Ja nie rozumiem tych ludzi jesteś świetną dziewczyną-pocałował mnie w policzek
Ty-dziękuje, a ty jesteś najwspanialszym chłopakiem jakiego znam-tym razem to ja jego pocałowałam ale w usta.
H-Kocham cię.- spojrzał mi głęboko w oczy
Ty-Harry ja też cię kocham myślałam, że to oczywiste
H-też tak myślałem ale nigdy nie zaszkodzi powiedzieć
Ty-Harry ja tam nie wiem ale może warto byłoby jechać do tego domu się rozpakować?
H-tak możemy jechać. – Harry zaczął chodzić po całym domu i czegoś szukać
Ty-Harry czego szukasz?
H-kluczyków
Ty-są tutaj na stoliku-wybuchłam niepochamowanym śmiechem loczek spojrzał na mnie groźnym spojrzeniem.
H-Dobra już się ze mnie nie śmiej, bo pożałujesz jak tylko będziemy w nowym domu.
Ty-ok ok chodźmy do tego samochodu.
Poszliśmy do samochodu Harry otworzył mi drzwi gdy wsiadłam zamknął je i sam usiadł na miejscu kierowcy. Włączył radio akurat leciała piosenka Little Mix „Change Your Live” zrobiłam głośniej i zaczęłam śpiewać
H-Czy Perrie wie, że jesteś fanką jej zespołu?
Ty-Nie po co ma to wiedzieć?
H-przecież wiesz, że to i tak prędzej czy później się wyda
Ty-wolę żeby później
H-jak chcesz ale teraz będziecie razem mieszkać i to się nie ukryje
Ty-zapomniałam. To dzisiaj jej powiem
H-Na imprezie?
Ty-Harry….
H-tak?
Ty-Ja nie przepadam za wielkimi imprezami
H-nie ma problemu. To będzie tylko w naszym gronie.
Ty-A to fajnie. Szkoda mi Nialla bo każdy z was kogoś ma tylko nie on.
H-Spokojnie o niego się nie martw
Ty-dlaczego tak mówisz?
H-Bo ma kogoś na oku
Ty-A kogo?
H-Nie mogę powiedzieć
Ty-No proszę
H-oj no dobra, z Little Mix
Ty-ale dokładniej
H-Jessie
Ty-aaa… ale fajnie ona jest super
H-?
Ty-Ją i Perrie najbardziej od początku lubiłam
H- To mam dla ciebie niespodziankę jutro zabieram cię na ich koncert
Ty- Biletów już nie ma, bo chciałam kupić
H-Zayn pogada z Perrie
Ty-dziękuje ci
H-to tutaj
Ty-Ej przecież kawałek dalej moja mama mieszka
H-czyli będziemy mogli ją często odwiedzać
Ty-Tak
Stanęliśmy przed białym wielkim domem Harry wjechał do garażu i weszliśmy do środka. Hol miał beżowy kolor ścian i brązowe meble całość wyglądała ślicznie. Najpierw weszliśmy do salonu był boski brązowe kanapy tego samego koloru ściany na środku stał ogromny telewizor. Salon był połączony z kuchnią.
Ty-Harry tu jest ślicznie
H-zgadzam się z tobą. Chodź zobaczymy nasz pokój- powiedział i wziął mnie na ręce, a ja zaczęłam krzyczeć żeby mnie postawił ale on mnie nie słuchał weszliśmy do naszego pokoju miał ciemno-niebieskie ściany na środku stało ogromne łóżko. Po prawej stronie znajdowały się drzwi do łazienki, a po lewej wejście na taras. Pokój był ogromny.
H-Podoba ci się pokój?
Ty-tak jest śliczny tylko brakuje tu naszych rzeczy.
H-Racja
Ty-To chodź do garażu i pownosimy
H-ty zostaniesz, a ja pójdę
Ty-Harry zawsze ci ustępuje ale nie tym razem ja ci pomogę
H-Ja się nie zgadzam
Ty-Ale ja chce i nie zabronisz mi-Założyłam ręce na piersi, a loczek głośno westchnął i zgodził się –Dziękuje-dodałam
Nosiliśmy kartony z samochodu do naszego pokoju zajęło nam to pół godziny. Później rozpakowywanie tego wszystkiego i chowanie do szafy to było najgorsze ale na szczęście mój kochany Harry pomógł mi w tym, a później ja jemu no i jeszcze tylko wszystkie ozdoby i nasze zdjęcia oczywiście nie razem, bo takich jeszcze nie mamy ale co tam zdjęcia to zdjęcia. Po poukładaniu tego wszystkiego pojechaliśmy do sklepu na zakupy, bo w domu nic nie było. Weszliśmy do sklepu. Stanęłam przed półką i zaczęłam wybierać produkty do jedzenia niestety nie mogłam dokończyć, bo Harry objął mnie w talii ta chwila nie trwała długo, bo jakieś fanki nas zauważyły. Podeszła do nas jakaś dziewczyna i trzymała za rękę jakąś małą dziewczynkę.
DZ-Ty jesteś Harry prawda?
H-tak
DZ-czy mógłbyś zrobić sobie zdjęcie z moją siostrą?
H-Tak oczywiście
Mała dziewczynka podeszła do mnie się zapytała:
M.Dz.-Pani jest dziewczyną Harry’ego?-Nie wiedziałam co powiedzieć spojrzałam na loczka, a ten twierdząco pokiwał głową
Ty-Tak jestem
M.Dz-a slobis sobie ze mną zdjęcie?
Ty-z miłą chęcią-Wzięłam dziewczynkę na ręce i jej siostra zrobiła nam zdjęcie po tym odeszły.
H-I jak kochanie pierwsze zdjęcie zrobione z fanką?
Ty-To było miłe zaskoczenie
H-Dobra chodź skończymy te zakupy, bo zgłodniałem
Ty-Jeszcze tylko picie
H-I coś mocniejszego
Ty-Ale ty to kupisz, a ja poczekam w samochodzie
H-Dlaczego?
Ty-Bo nie lubię alkoholu i nie chce jeszcze próbować
H-No proszę cię chodź ze mną. Ja i tak nie będę pić, bo jutro idziesz do szkoły i ja cię chce tam zawieźć
Ty-No dobrze
Włożyliśmy do wózka jeszcze kilka rzeczy loczek zapłacił i później poszliśmy po alkohol. Po zakończonych zakupach poszliśmy do samochodu. 

6 komentarzy:

  1. Fajny blog szkoda że to co tutaj jest nie jest twoje... kopiuj=wklej bardzo oryginalnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej nie ma to jak pocisnąć z anonima i to jest moje wszystko co tu pisze jest z mojej wyobraźni. Tak ty jesteś bardzo oryginalna/y pisząc hejty

      Usuń
  2. Nie przejmuj się hejtami to co piszesz jest naprawdę dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super , świetne i na pewno wszystko idzie z twojej główki Agatko przecież zawsze chce widzieć pierwsza więc ci podglądam co piszesz na swoim laptopie xD ...

    Fanka 1D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AGATA wiesz że nie lubie jak się pisze Agatka a ty mi na złość ;p

      Usuń