Jeśli możecie dajcie Lajka dla tej STRONY
**Z Perspektywy Zayna**
Od kilku dni paparazzi nie dają mi spokoju, cały czas pytają o Agatę to już jest irytujące jeszcze trochę zniszczą jej życie prywatne, a tego w życiu bym nie chciał. Jeśli mam być szczery to nie spodziewałem się aż takiego zainteresowania naszym związkiem ale w końcu co się dziwić jeśli, któryś z nas umówi się albo nawet spotka po przyjacielsku z jakąś dziewczyną to wszyscy robią z tego taką wielką sensacje. Czasami zastanawiam się jak wyglądałoby moje życie gdybym nie był One Direction, czy kiedyś poznałbym chłopaków, czy byłbym tak sławny jak dzisiaj ? Za dwa dni Agata wyjeżdża i nie wiemy kiedy się spotkamy ale w ostatnią jej noc w Londynie chce sprawić jej niespodziankę taką żeby zapamiętała ją na długo z resztą na dzisiaj też mam już pomysł. Jest wczesny ranek, a już szykuje wszystko na dzisiejszy wieczór no może bardziej na cały dzień. Porywam ją na plażę, zaplanowałem przelot samolotem żeby było szybciej. Danielle właśnie pomaga mi spakować rzeczy, które razem kupiliśmy...całe szczęście, że mają taki sam rozmiar, bo inaczej to nie wiem co bym zrobił. Jak już spakowaliśmy całą walizkę (chociaż na jeden dzień to jest tego całkiem sporo. W sumie sam nie wiem jak to się stało, że tyle kupiliśmy) podziękowałem jej, wziąłem dwie walizki (moją i Agaty) poinformowałem chłopaków o moim planie, a ci zaproponowali no może bardziej Niall zaproponował, że przywiezie moją ukochaną na lotnisko tak żeby nie wiedziała gdzie jest. Chwilę nad tym pomyślałem ale zgodziłem się. Godzinę później czekałem na lotnisku i zobaczyłem moją zdezorientowaną dziewczynę w towarzystwie Nialla. Podbiegłem do niej i czule pocałowałem. Pożegnaliśmy się z Horanem, a ona spytała:
-Powiesz mi o co tu chodzi? I dlaczego jesteśmy na lotnisku?
-Zabieram cię na wycieczkę....
-Ale wiesz, że za dwa dni wyjeżdżam prawda?- spytała, a ja wyczułem w tym lekki sarkazm.
-Oczywiście dlatego postarałem się o to żebyś tych dwóch dni nigdy nie zapomniała.
-Hmm.. mam się bać?
-Nie ale dobrze by było gdybyśmy już weszli do samolotu- zaśmiałem się.
-Dobrze, dobrze- chwyciłem ją pod za rękę i wziąłem bagaże. Trochę ciężko mi szło więc Agata mi pomogła i wzięła jedną. Weszliśmy do samolotu (prywatnego, bo nie chciałem żeby fani psuli nam ten dzień. Oczywiście kocham ich ale niektórzy nie są za bardzo taktowni), zajęliśmy miejsca, a po chwili samolot ruszył. Chwilę rozmawialiśmy ale brunetka poczuła się senna i zasnęła, ja postanowiłem wejść na Twittera całe szczęście, że w samolocie było wi-fi. Po pół godzinie wylądowaliśmy, niechętnie obudziłem moją księżniczkę. Otworzyła swoje zaspane oczy, cmoknąłem ją w usta najdelikatniej jak potrafiłem, a na jej twarzy pojawił się delikatny uśmiech. Razem wstaliśmy i wyszliśmy z samolotu, wzięliśmy nasze bagaże. Agata poszła po coś do jedzenia, a ja w tym czasie zamówiłem taksówkę. Wsiedliśmy i pojechaliśmy do małego hotelu, który wynająłem specjalnie na tą okazję.
________________________
Miśki przepraszam, że taki krótki ale chciałam żebyście chociaż coś mogli przeczytać. Proszę komentujcie jeśli chcecie być informowani o kolejnych rozdziałach zostawcie link do swojego FB :)
Super, tylko szkoda... że taki krótki! :*
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńw życiu lepszego nie czytałam :*
Genialne ! Szkoda jedynie, że tak krótko, no ale trudno ;) Niecierpliwie czekam na ciąg dalszy! Pozdrawiam cieplutko :**
OdpowiedzUsuń~Natka ;)
Mogła byś napisać imagina z Zayn'em +18 z dedykacją dla Zuzy???
OdpowiedzUsuńJasne :) tylko musisz trochę poczekać :)
UsuńOk! <3 :*
Usuńsuperr, kiedy dodasz kolejny ? :D
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/sylwia.marzynska :D
Kocham!!! Czekan na nexta!! <3
OdpowiedzUsuń