sobota, 1 czerwca 2013

Pamiętnik 11 rozdział

Nie potrafiłam zrozumieć jak Zayn mógł mi coś takiego zrobić może i jest gwiazdą ale to nie daje mu prawa do tego by tak mnie traktować, a może chciał sobie zrobić tylko ze mnie jaja sama nie wiem co o tym myśleć po prostu straciłam do niego szacunek. Jedno jest pewne już nigdy więcej go nie spotkam ale cóż żyje się dalej.. tak mój idol mnie wystawił ale pewnie wypadło mu coś ważnego zaraz co ja wygaduje on zachował się po chamsku tak po chamsku nie boję się tego powiedzieć kochałam go ale po tym zdarzeniu jakoś przestaje...
***
Miesiąc później
***
Chodzę z mamą i Olą po sklepach aż tu nagle zauważam znajomą twarz tak twarz Zayn'a gdy go zobaczyłam automatycznie moje oczy zapełniły się łzami właściwie to nie wiem dlaczego chciałam jak najszybciej zniknąć z tego miejsca tak, by mnie nie zobaczył jednak na marne chwycił moją dłoń chciałam się wyrwać ale nie dałam rady był za silny.
-Czego chcesz?!- spytałam chamsko
-Porozmawiać- odpowiedział szybko
-Nie mamy o czym rozmawiać- odparłam
-Jak to?
-Nie pamiętasz już?- pokręcił przecząco głową- wystawiłeś mnie, byłeś moim idolem ale teraz straciłeś mój szacunek po tym co zrobiłeś kochałam cię, tak kochałam myślałam, że jesteś inny ale okazałeś się być zwykłą gwiazdeczką- puściły mi nerwy i nie panowałam nad tym co mówię.
-Dasz mi dojść do słowa?- zapytał lekko zdenerwowany
-niby po co? Teraz może zaczniesz się tłumaczyć co ?- byłam strasznie chamska ale jakoś zbytnio mi to nie przeszkadzało w tej chwili miałam to gdzieś co sobie o mnie pomyśli nie dbałam o to.
-Tak to nie było tak jak myślisz ja chciałem z tobą iść już wychodziłem ale chłopacy zgarnęli mnie na próbę i nie mogłem się wyrwać strasznie żałuję, że nie wziąłem od ciebie numeru telefonu, bo bym zadzwonił i nie byłoby takiej sytuacji jaka teraz zaistniała przepraszam cię za to.- chłopak był poruszony ale ja szczerze mówiąc nie za bardzo. Od tego czasu gdy Zayn mnie wystawił stałam się jakaś nie czuła i obojętna na wszystko być może mój mózg tak zareagował na takie jak dla mnie straszne przeżycie nie wiem co się ze mną dzieje wszystko jest mi obojętne, jestem arogancka i strasznie chamska dla wszystkich. 
-I co sobie myślisz pojawiasz się ni stąd ni zowąd i myślisz, że ci wybaczę ?
-Właściwie to tak - odpowiedział
-SŁUCHAM?! - Wkurzyłam się na maksa.- możesz sobie pomarzyć. Żegnaj- powiedziałam odchodząc.Normalnie to bym mu wybaczyła no w końcu to mój idol ale nie wiem co się ze mną dzieje w tamtym momencie nie mogłam na niego patrzeć robiło mi się nie dobrze na sam jego widok może to nie do końca na jego widok, bo od dwóch dni strasznie boli mnie brzuch i może to też jest przyczyna mojego zachowania, ostatnio mam dość spore problemy ze zdrowiem. Nie zważając na mamę i siostrę poszłam w kierunku domu dziadków oczywiście miałam "kawałek" ale przynajmniej mogłam w spokoju pomyśleć nad wszystkim, a co najlepsze byłam z dala od mojej "kochanej" kuzyneczki Klaudii to chyba było najlepsze w tym wszystkim.... Siedze już w domu i rozładowuje energię i złość śpiewając, odkąd pamiętam zawsze kochałam śpiewać niektórzy twierdzili, że mam talent, a nie którzy wręcz przeciwnie.. tak mam po prostu świetną rodzinkę.. wyczuwacie ten sarkazm ? Nagle poczułam wibracje mojego telefonu, spojrzałam na wyświetlacz "nieznane" dzwonił do mnie jakiś numer.
-Halo?- niepewnie odebrałam
-Agata?
-Tak to ja kto mówi?- spytałam
-To ja Zayn
"No nie tylko tego brakowało żeby ten matoł miał mój numer"- pomyślałam
-Skąd masz mój numer?!- spytałam 
-To jest nieistotne- powiedział spokojnie 
-A właśnie, że jest. Gadaj skąd- byłam zła
-Twój numer to nie jedyne co mam- odpowiedział w tej chwili zadzwonił dzwonek do drzwi, byłam akurat sama w domu więc musiałam iść otworzyć, a to był tylko pretekst by zakończyć rozmowę z Zayn'em.
-Zayn muszę kończyć ktoś dzwoni do drzwi. Nie dzwoń do mnie więcej- powiedziałam rozłączając się. Leniwie zeszłam po schodach na dół, a tajemniczy gość zaczął coraz nachalniej dzwonić do drzwi.
-idę spokojnie- powiedziałam będąc tuż przy drzwiach, otworzyłam je i zobaczyłam....
____________________________________________________
Przepraszam, że nic nie dodaje ale teraz rozdziały będą się rzadko pojawiać... później ogarnę Libster Awards <3 przepraszam.. jeśli chcecie być informowani o kolejnych rozdziałach to zostawcie tutaj link do swojego facebooka :) 

5 komentarzy:

  1. super :)) mam nadzieję, że szybko pojawi się kolejny xD

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na następną część... masz talent :D (nie zrozum mnie źle)jak pisze się opowiadana to powinnaś pisać [TI] :)i jak pisałam wcześniej masz talent

    OdpowiedzUsuń
  3. Super , by tam stał mZayn i oby mu wybaczyła ♥

    OdpowiedzUsuń