niedziela, 9 czerwca 2013

Pamiętnik 13 rozdział

Czule mnie przytulił, a ja nie protestowałam wręcz przeciwnie sama go przytuliłam w tym momencie marzyłam tylko o tym żeby go pocałować ale przecież on ma dziewczynę-Perrie... jakoś od samego początku jej nie mogłam strawić, sama właściwie nie wiem dlaczego ale tak jest. Moim zdaniem ona w ogóle nie pasuje do Zayna ale to jego życie, a ja jestem tylko Directionerką i nie mam prawa się wtrącać. Nagle niespodziewanie poczułam ciepłe, miękkie wargi jak napierają one na moje bez zastanowienia odwzajemniłam pocałunek. Zaczęliśmy się namiętnie całować, ręce Zayna zjechały na moje pośladki, delikatnie je uszczypnął na co ja wzdrygnęłam, a on się tylko łobuzersko uśmiechnął. Usiadłam na nim okradkiem, a jego ręce powędrowały pod moją bluzkę... nie stawiałam większych oporów, później zaczęła się "zabawa" gdy było już po wszystkim dopiero zdałam sobie sprawę co tak właściwie się stało. Byłam na siebie wściekła ale bardziej na Zayna, on po...prostu...mnie...wykorzystał. "jak on mógł?" Takie pytanie w tej chwili było w mojej głowie. Z nie wiadomych mi przyczyn zaczęłam płakać jak głupia być może to, dlatego że właśnie przespałam się z moim idolem.
-Zayn dlaczego?-spytałam szlochając.
-Ja...ja...przepraszam myślałem, że tego chciałaś-powiedział również smutny
-Bo chciałam ale Perrie...
-Nią się nie przejmuj-przerwał mi.
-Jak mam się nie martwcić? Perrie to twoja dziewczyna i właśnie zdradziłeś ją ze mną, a ja czuje się okropnie
-Ale ja już nie jestem z Perrie.
-Jak to?- spytałam
-Czy ty nic nie rozumiesz?-spytał
-Właśnie do końca to nie rozumiem.
-Dziewczyno to dla ciebie zerwałem z Perrie.
-Ale ja cię o to nie prosiłam.-odpowiedziałam.
-Ja się w tobie zakochałem. Agata kocham cię-normalnie mnie zamurowało czy Zayn właśnie wyznał mi miłość ?  Czy może to tylko moja wyobraźnia... już sama nie wiem...
-Wiedziałem-powiedział smutny.
-Ale co wiedziałeś?
-Że zrobie z siebie idiote...
-Zayn to nie tak...
-A jak ?
-Ja zakochałam się w tobie zanim się poznaliśmy...-Zayn spojrzał na mnie miną typu 'wtf'
-No co? Jestem Directioner-zaśmiałam się.
-Skarbie zostaniesz moją dziewczyną?- spytał po chwili
-Wiesz po tym co się stało to chyba moja odpowiedź jest oczywista-delikatnie musnęłam jego wargi, a on to odwzajemnił z podwójną siłą.
-Kiedy wyjeżdżasz?-spytał gdy już się od siebie oderwaliśmy
-Za dwa tygodnie-powiedziałam, a po moim oku spłynęła jedna samotna łza, Zayn ją szybko otarł.
-Skarbie dlaczego płaczesz ?-spytał
-Dopiero co jesteśmy razem, a za dwa tygodnie już będzie koniec-powiedziałam i rozpłakałam się jak małe dziecko. Zayn nic nie powiedział tylko przytulił mnie do siebie najmocniej jak potrafił w tym momencie poczułam, że jestem dla niego ważna, przytuliłam się do jego nagiego torsu i wtedy powiedział
-Przecież to, że wyjeżdżasz nie oznacza końca naszego związku-powiedział spokojny
-Ale co drugi związek na odległość kilku kilometrów rozpada się, a co dopiero taki na kilka tysięcy kilometrów-powiedziałam połykając łzy.
-Ale ja będę do ciebie przylatywać tak często jak to będzie możliwe, a jak nie będziesz miała nauki to możesz do mnie przylatywać.-powiedział próbując mnie uspokoić ale na marne.

Piszcie co sądzicie o tym rozdziale ♥

4 komentarze: