Z dedykacją dla Pani Styles
Z reguły byłaś grzeczną i spokojną dziewczyną, dobrze się uczyłaś, w tym roku właśnie skończyłaś liceum. Na zakończenie roku cała wasza klasa postanowiła iść na imprezę, ty nie chciałaś być gorsza i wybrałaś się razem z resztą klasy. Wśród tych osób była twoja najlepsza przyjaciółka Camila. Byłaś ubrana w dość krótką czarną sukienkę, która doskonale podkreślała twoje kształty. Na dyskotece cały czas czułaś na sobie czyjś wzrok, jednak postanowiłaś to olać i dobrze się bawić, tak też było dopóki jakiś koleś nie położył ci rąk na biodra, już szykowałaś się do uderzenia go w policzek ale coś cię powstrzymało, zobaczyłaś jego twarz..on był..był.. był po prostu mega przystojny.
-Co ty robisz?- spytałaś .
-Chce z tobą zatańczyć.- mówi bardzo seksownie
-No dobrze.- powiedziałaś nie do końca pewna ale się zgodziłaś. Poszliście na parkiet. Na początku czułaś się nieswojo ale później to uczucie minęło. Zaczęłaś rozmawiać z chłopakiem i przedstawiliście się sobie poznałaś jego imię-Harry. Tańcząc cały czas rozmawialiście, czułaś się coraz pewniej w jego towarzystwie. Na koniec wymieniliście się numerami i każde z was poszło w swoją stronę. Przy stoliku wszystkie dziewczyny na ciebie patrzyły, a ty za bardzo nie wiedziałaś o co chodzi.
-Coś nie tak?-spytałaś
-Dziewczyno takie ciacho jak on-wskazała na Harry'ego- poleciał na coś takiego jak ty?-powiedziała to dziewczyna, która zawsze ci dokuczała, raz nawet się z nią ostro pokłóciłaś.
-Sophie zamknij się. - powiedziałaś ignorując to co dalej mówiła. Nagle poczułaś wibracje w torebce więc szybko poszukałaś w niej telefonu, gdy już go znalazłaś spojrzałaś na wyświetlacz, dzwonił Harry.. poszłaś trochę bardziej ciche miejsce..odebrałaś
-Hej. wiem, że chwilę temu tańczyliśmy ale chciałbym cię odwieźć do domu..- powiedział i czekał na twoją reakcję.
-A czy coś piłeś?- spytałaś
-Ja tak ale jadę ze znajomymi i mamy jedno wolne miejsce...to jak?- spytał
-No dobrze ale muszę powiedzieć znajomym.. - powiedziałaś
-Będę czekał pod wejściem.- powiedział i rozłączył się. Poszłaś do swojej przyjaciółki, powiedziałaś jej żeby nie czekała na ciebie, bo ty jedziesz ze znajomym, ona na zadawała więcej pytań, pożegnałaś się z nią i poszłaś do wejścia. Tam był już Loczek. Poszliście razem do samochodu jego znajomego, zapoznał cię z każdym po kolei i ruszyliście. Podałaś adres chłopakowi, który miał na imię Liam. Po 10 minutach byłaś w domu. Z Harry'm umówiłaś się z nim na drugi dzień. Następnego dnia spotkaliście się, było po prostu cudownie, śmialiście się i poznawaliście. Dwa miesiące później. spotykacie się prawie codziennie jesteście najlepszymi przyjaciółmi, a najlepsze jest to, iż okazało się, że kiedyś w dzieciństwie się przyjaźniliście tak samo jak wasze mamy, ale gdy ty i twoja mama się przeprowadziłyście kontakt się urwał. Wszystko układało się świetnie, jest jedno "ale" ty zakochałaś się w Harry'm, a on nie ma o tym pojęcia. Kolejne dwa miesiące minęły, a ty coraz bardziej kochasz Stylesa. Siedzicie właśnie u niego w salonie, przytuleni jak to zawsze i oglądacie jakąś komedie romantyczną. Jest jakaś scena gdzie zakochani wyznają sobie miłość i mówisz..
-kocham cię Harry..-powiedziałaś bardzo cicho ale chłopak jednak to usłyszał.
-Co ty powiedziałaś?-spytał i odwrócił twarz w twoją stronę.
-Nic, nieważne.- powiedziałaś i chciałaś odwrócić głowę w inną stronę ale uniemożliwiła ci to ręka Harry'ego, która gładziła twój policzek.
-Ja też cię kocham- powiedział nieśmiało..
-Co?-spytałaś zdziwiona jego odpowiedzią.
-Kocham cię.- powiedział już trochę pewniej.
-Skoro mnie kochasz to dlaczego mi nie powiedziałeś tego prędzej ?- mówisz i patrzysz prosto w jego zielone oczy.
-Bałem się, że nie czujesz tego samego co ja.- powiedział.
-Harry ty kretynie ja zakochałam się w tobie od razu.- powiedziałaś. Harry nic nie mówił tylko delikatnie musnął twoje usta, ty zaczęłaś pogłębiać pocałunek i tak po jakimś czasie całowaliście się bez opamiętania. Loczek delikatnie wziął cię na ręce i zaniósł do sypialni. Chyba było wiadomo jak to się skończy. Zrywaliście z siebie ubrania niczym zwierzęta. Gdy byliście już w samej bieliźnie, Styles zaczął składać delikatne pocałunki na twojej szyi, schodząc coraz niżej, zaczął delikatnie masować twoje piersi przez materiał stanika, a ty cicho pojękiwałaś, delikatnie cię podniósł tak by mógł odpiąć stanik, gdy go odpiął wziął do rąk twoje piersi i je masował, zaczął przygryzać sutki, gdy mu się to znudziło zaczął schodzić niżej z pocałunkami. Jednym zwinnym ruchem pozbył się twoich majtek. Zaczął masować wewnętrzną stronę twoich ud tak by cię podkręcić i udało mi się, bo co jakiś czas jęczałaś. W końcu przestał się z tobą droczyć i włożył w ciebie swoje dwa palce, poruszał nimi od początku bardzo szybko, twoje jęki stawały się coraz częstsze i głośniejsze, do dwóch palców dołożył jeszcze trzeci, miałaś wrażenie jakby miało cię rozsadzić. On to wyczuł i wyjął z ciebie palce, postanowiłaś mu się odwdzięczyć. Pozbyłaś się jego bokserek i zaczęłaś pocierać jego przyjaciela, po jakimś czasie wzięłaś go do buzi, zaczęłaś poruszać głową w przód i w tył gdy poczułaś jak jego penis drży, więc wyjęłaś go, a Harry szybko obrócił cię tak, że leżałaś pod nim. Szybko ale delikatnie w ciebie wszedł. Zaczął poruszać się powoli tak byś nie czuła bólu, lecz po chwili znacznie przyśpieszył. Zaczęłaś jęczeć i krzyczeć na całe gardło, twoje ręce błądziły po plecach Harry'ego, gdy dotarł do punktu 'G' zostawiałaś swoje paznokcie na jego plecach. Gdy byłaś już bliska spełnienia poinformowałaś o tym loczka, a ten kazała zaczekać ci na niego.. po niespełna 5 minutach oboje doszliście, przez dłuższą chwilę leżeliście w takiej samej pozycji regulując swoje oddechy. Harry chyba nie był do końca spełniony, znów zaczął w ciebie wchodzić tym razem o wiele szybciej. Tym razem gdy doszliście, zaczęliście się całować. Harry położył się obok ciebie, przykrył was kołdrą i oboje zasnęliście wtuleni w siebie.
________________________________________________________________
proszę o wasze opinie :)
Fajnie tylko niech trochę rzadziej pojawiają się +18 a jeśli już to niech będą one w pamiętniku. Częściej dodawaj pamiętnik, bo on jest zarąbisty.<3 <3
OdpowiedzUsuń~Mrs.Horan
świetne ale Mrs.Horan ma racje.
OdpowiedzUsuńJeśli nie zauważyłyście są zamówienia i to nie moja wina, że tam są same +18 -,-
OdpowiedzUsuńahahahahhaha Agacia bulwers ogar bo cie Alex nie będzie chciał hahahahahh XD /rgnacia
OdpowiedzUsuńHaha ale ty głupia Natalka jesteś xd <3
Usuńhhahah sama jestes głupia XD /rgnacia
UsuńMasz talent do pisania +18
OdpowiedzUsuń