piątek, 10 maja 2013

Jeden dzień a może wszystko zmienić 33 rozdział

**Z Perspektywy Agaty**

Dani wyszła z sali, a ja chwyciłam od razu za telefon i wybrałam numer Nialla. Jeden sygnał, drugi sygnał w kocu odebrał.
-Niall?
-Agata?
-Niall proszę cię wróć do szpitala chce z tobą porozmawiać.
-A o czym?
-O tym co zaszło pomiędzy...- przerwałam żeby nie dowiedział się wszystkiego.
-No nie przerywaj, proszę cię dokończ, bo teraz nie wiem co chciałaś powiedzieć.
-No i o to chodzi.
-Co? Ale jak?
-Dowiesz się reszty jak przyjedziesz.
-Ok będę za 10 minut.
-Będę czekać. Papa
-Papa skarbie.- rozłączyłam się.
Nie minęło 10 minut, a w drzwiach stał Niall. Podszedł do mnie i usiadł obok na łóżku, objął mnie ramieniem i zaczął mówić:
-To o czym chciałaś porozmawiać kochanie ?
-Wiesz...
-Proszę cię nie każ mi czekać, bo się boję.
-Nie masz czego, no więc chodzi o tą twoją kłótnie z Harry'm tutaj na korytarzu.
-Słyszałaś?- spytał smutny
-Niall kochanie ja to widziałam i wiem wszystko.
-Przepraszam. - chciał mnie pocałować ale się odsunęłam. - coś się stało?- dodał
-Chodzi o to... no ja coś nadal czuję do Harry'ego. - zaczęłam płakać, Niall nic nie powiedział tylko mocno mnie przytulił.
-Nie jesteś już zły ?- spytałam zdziwiona.
-Jak mogę się na ciebie gniewać przecież cię kocham. - powiedział i spojrzał mi głęboko w oczy.
-Dziękuje.
-Nie będę naciskać ale wierzę, że podejmiesz właściwą decyzję skarbie. - Wstał- kocham cię- powiedział i wyszedł z sali, a do pomieszczenia weszła Perrie z Zayn'em.
-Hej - powiedziała moja przyjaciółka i przytuliła mnie, w jej ślady poszedł Zayn ale dodatkowo dał mi całusa w policzek.
-Jak się czujesz? - spytał Malik.
-Już lepiej ale przez Harry'ego i Niall'a mam trochę zepsuty humor.
-Kupiliśmy ci... - przerwała to co chciała powiedzieć, bo usłyszała to co przed chwilą powiedziałam.
-Co się stało?- spytali jednocześnie.
-Hmm.. długa historia.
-Kochana my mamy czas. Opowiadaj śmiało, bo minęliśmy się z Niall'em, miał łzy w oczach i chce wiedzieć co się stało- powiedziała Perrie.
-Więc jak się już obudziłam, a raczej obudziły mnie jakieś krzyki z korytarza. Wstałam po omacku i poszłam zobaczyć co to i zobaczyłam kłócącego się Niall'a z Harry'm. Styles na domiar złego powiedział, że mnie kocha.
-CO!?- krzyknął Zayn - jak on mógł to zrobić Niall'owi ?
-Nie wiem jak ale najgorsze jest to, że ja nadal coś czuję do Hazzy.
-A powiedziałaś o tym Niall'owi ?- spytała Pezz
-Tak powiedziałam.
-A on co na to ?- tym razem Zayn
-Powiedział, że mnie rozumie i nie będzie naciskać.
-Jaki on kochany ale wiesz jak najszybciej musisz zdecydować- powiedziała Edwards
-Tak wiem. Zayn nie zrozum mnie źle ale czy mogę porozmawiać w cztery oczy z Perrie?
-Jasne - uśmiechnął się i wyszedł ale za nim to zrobił puścił mi oczko.
-Wiem o tym ale jest pewien problem to z Harry'm miałam swój pierwszy raz, to z nim mam śliczną córeczkę tego nie da się wymazać.
-Ja cię rozumiem. To jest tylko twoja decyzja.
-A nie możesz mi w tym pomóc- to pytanie zadałam retorycznie, bo i tak wiedziałam jaka będzie jej odpowiedź.
-Dobrze wiesz co ci odpowiem. - powiedziała z uśmiechem
-Tak wiem. - zaczęłyśmy się śmiać.
-A co z Darcy? -spytałam
-Jest u twojej mamy ale ty się niczym nie przejmuj teraz najważniejsze jest twoje zdrowie.
-Dziękuje ci.- przytuliłam ją.
-Ale za co?- spytała zdezorientowana.
-Przecież to ty mnie znalazłaś w domu i gdyby nie ty to pewnie by...
-Nawet tak nie mów- przerwała mi, bo chyba się domyślała co chciałam powiedzieć.
-Ty i Danielle jesteście moimi najlepszymi przyjaciółkami.
-A wy moimi. Wiesz mam dla ciebie małą niespodziankę.
-Jaką?
-Masz jeszcze kilku gości.- powiedziała otwierając drzwi, a do środka weszły: Jade, Jesy i Leigh-Anne. Przed moim łóżkiem stało całe Little Miix.
-Jak się czujesz?- spytała Jesy.
-Już lepiej- uśmiechnęłam się do niej.
-Mamy dla ciebie taką małą propozycję.- powiedziała Jade
-Podobno bardzo ładnie śpiewasz i chciałybyśmy z tobą zaśpiewać- powiedziała Leigh-Anne
-Co? Nie mogę w to uwierzyć...
_______________________________________________
Wróciłam :) i chce was bardzo przeprosić za to, że tyle czasu nie 
nie pisałam ale miałam dużo nauki
PRZEPRASZAM <3 





5 komentarzy: