No dobra wstawie to +18 ale to i tak będzie zaznaczone więc jak nie chcecie to nie czytajcie.
A teraz +18 więc jak ktoś nie chce to
radze nie czytać
-powiedziałaś poszliście do pokoju on położył cię na łóżku
a sam na tobie, zaczęłaś składać mu
delikatne pocałunki a w końcu przerodziły się w namiętne i pełne pożądania, schwyciłaś na dole jego bluzkę po czym
ściągnęłaś mu ją i zaczęłaś obdarowywać jego wyrzeźbiony tors, a on też chwycił
twoją bluzkę i zanim się obejrzałaś już jej nie miałaś na sobie. Niall zaczął całować
okolice twojego dekoltu a tobie to sprawiało przyjemność. Po jakimś czasie
blondyn zaczął odpinać ci spodnie i je ściągnął byłaś już w samej bieliźnie, a
ty mu nie pozostałaś dłużna też ściągnęłaś jego spodnie i został w samych
bokserkach, całując się namiętnie jeździliście rękami po swoich rozgrzanych
pełnych pożądania ciałach i w końcu Niall odpiął ci stanik zaczął całować twoje
piersi po czym zjeżdżaj ręką coraz niżej aż w końcu zrobił to zdjął twoje
majtki a ty zrobiłaś to samo z nim. –
jesteś tego pewna? Ja nie chce cię skrzywdzić jak zaboli to mów a przestane-
powiedział z troską -nie, ja chce tylko
boje się ale zaczynaj zaczęliście się
całować wasze języki tańczyły a Niall delikatnie zjeżdżał dwoma palcami coraz
niżej aż w końcu włożył ci je i rytmicznie nimi poruszał w tobie a ty w
harmonii z nim to robiłaś po czym wyjął te palce i delikatnie wchodził w
ciebie -ał!-krzyknęłaś on się podniósł
ale nadusiłaś go tak aby kontynuował coraz głębiej wchodził i z każdą chwilą
stawało się to coraz przyjemniejsze Niall zaczął przyśpieszać aż w końcu
doszliście w tym samym momencie. obrócił
cię i teraz ty byłaś nad nim mogłaś zrobić co tylko chcesz zaczęłaś go całować
po całym ciele
Koniec
+18
położyłaś się obok niego i powiedziałaś – było
wspaniale Niall kocham cię- powiedziałaś i go pocałowałaś - ja ciebie też kocham –wyszeptał -słyszałeś ktoś wszedł do domu -o nie to chyba mama wróciła prędzej z
pracy -daj mi twoją koszulkę a ty weź
inną i się szybko ubieraj i otwórz drzwi od pokoju żeby nie było podejrzane i
idź do łazienki-powiedziałaś - a ty? –
ja założe twoją koszulkę i powiem, że spałam bo źle się czuje -haaloo..? Agata Niall gdzie
jesteście?-zawołała mama po czym weszła do pokoju -Agata dlaczego leżysz? -a spałam bo źle się czułam ale już mi
lepiej M- to może choć zrobię
ci herbaty i dam jakieś tabletki co? Ty
-herbatę z chęcią poproszę ale tabletek nie, bo ja nie należe do tych ludzi,
którzy faszerują się tabletkami M-oj
no dobrze to chodź na dół. A gdzie jest Niall ? Ty-yym..em… on poszedł się kąpać M-aha, no dobrze ale dlaczego ty masz na
sobie jego koszulkę? A dobra z resztą to jest nie ważne co wy robiliście w
końcu ty masz 16 lat a on 18 możecie robić co chcecie… Ty -dziękuje, jest pani bardzo kochana…
-nagle przyszedł Niall N -o hej skarbie widzę, że już się obudziłaś,
hej mamo - Niall nie kłam już, twoja
mama wie co się działo.. N–ale jak to
? M- eh,.. synku czy ty myślisz, że ja
się nie domyśliłam, że jak zostaniecie sami w domu to… bo to strasznie widać
jak wy na siebie patrzycie z taką miłością jakiej wiele osób nie doznaje przez
całe życie, a wy to macie nie zmarnujcie tego, a teraz chodźcie na ta
herbatę-powiedziała twój blondynek dał ci buziaka w policzek a ty się
zarumieniłaś. Ty – Wie pani co? M
-słucham… Ty-jest pani wspaniała, taka
miła, wyrozumiała i wgl. M.-dziękuje ci
ale mam do ciebie prośbę, mów do mnie mamo… Ty-ale
my nie planujemy ślubu czy coś w tym stylu.. Niall czy ja o czymś nie wiem ? N-nie ja nic w najbliższym czasie nie
planuje…Mamo coś ty wymyśliła znowu? Ty.-oj
skarbie nie przesadzaj… M-oj przepraszam po prostu wy
tak do siebie pasujecie macie podobne charaktery Niall jeszcze z żadną ze
swoich dziewczyn nie dogadywał się tak świetnie jak z tobą i nie pasował
wyglądem. On jest bardzo przystojny a ty oj Agata za tobą to pewnie chłopcy się
oglądali prawda? Ty.-dziękuje
za to co „mama” powiedziała zgadzam się on jest strasznie przystojny, lecz to
nie w jego wyglądzie się zakochałam no może tylko w oczach ale głównie w
charakterze on jest tak wrażliwy i czuły jak nikt kogo prędzej poznałam, kocham
go ponad życie. N-ja ciebie też
mycha kocham i nigdy nie przestane ty i moja mama jesteście dwiema
najważniejszymi kobietami w moim
życiu. M-i wy mówicie, że nie
jesteście parą idealną ? no może dlatego, że jesteście ze sobą dwa tygodnie ale
skoro byliście prędzej przyjaciółmi to wiecie… a właściwie jak długo się
znacie? I jak się poznaliście opowiecie mi?
N-to jest znamy się trzy miesiące i dwa tygodnie ale od razu połączyła
nas więź, których łączy dopiero po latach od początku świetnie się
dogadywaliśmy chłopacy nie mogli uwierzyć jak szybko znaleźliśmy wspólne tematy
no może oprócz jedzenia, bo Agata jest moim przeciwieństwem haha Ty. Oj już nie przesadzaj, to może ja
opowiem jak się poznaliśmy… Szłam
ścieżką w parku i nagle zobaczyłam jakiś tłum piszczących dziewczyn z
ciekawości podeszłam zobaczyć co tam się dzieje podeszłam bardzo blisko i
zobaczyłam jak Harry rozdaje autografy, lecz widziałam jaki blady był pewnie
źle się poczuł dziewczyny chciały go wziąć ale chłopak nie pozwolił podszedł do
mnie bo widział, że jako jedyna nie piszcze zapytał się mnie czy mogę
zaprowadzić go do samochodu odpowiedziałam tak. Po drodze zapytał mi się czy lubię One Direction bo nie
piszczałam jak mała dziewczynka ja powiedziałam że kocham ich zespół ale nie
będę zachowywać się jak jakaś walnięta fanka czy coś a on powiedział, że fajnie
mieć takich fanów jak ja. Przy samochodzie Harry zaproponował mi pizzę i żebym
razem z nim pojechała do Nandos powiedział : Niall też tam będzie i reszta
chłopaków… Ja zaczęłam tłumaczyć Harry’emu, że Nialla z nich wszystkich
najbardziej lubię i mówiłam, że to dlatego bo nie przepadam za wytatuowanymi chłopakami
a Harry mnie zrozumiał. Gdy podjechaliśmy pod Nandos przez okno ujrzałam Nialla
z resztą chłopaków od razu się ucieszyłam z szansy poznania moich idoli
weszliśmy do restauracji podeszliśmy do stolika a Harry kiwnął głową żeby
zwolnili mi miejsce obok Nialla ja byłam trochę skrępowana tym jednak po 10
minutach mojego milczenia zaczęłam się śmiać razem z chłopakami a z Niallem
połączyła mnie przyjaźń chłopcy dziwili się jak można tak się zaprzyjaźnić w
pół godziny. Po paru godzinach spędzonych z 1D powiedziałam, że musze już iść
do domu i dodałam, że boje się chodzić po ciemku do dzisiaj nie wiem czemu to
wtedy powiedziałam a Harry zaproponował mi iż mnie odwiezie w samochodzie rozmawialiśmy.
Zadał mi jedno pytanie na które mnie zamurowało czy Niall mi się spodobał
jeszcze bardziej jak go poznałam osobiście i dodał ty jemu też się bardzo
spodobałaś zauważyłem to jak się na ciebie patrzy ale on ma dziewczynę i nie
będzie miał serca by z nią zerwać prędzej zrobi coś aby to ona z nim zerwała.
Ja powiedziałam tylko dziękuje Harry i pożegnałam się z nim ale jeszcze prędzej
zapytał mnie o mój numer telefonu by go mógł podać Niallowi gdyż ten nie miał
odwagi mnie o to poprosić. Ja się zgodziłam a następnego dnia dostałam sms od
mojego blondyna. I to byłoby chyba na tyle M-więc tak się poznaliście? Praktycznie
przez przypadek bo gdybyś nie poznała Harry’ego to Niall nie wiedziałby o twoim
istnieniu N-no tak nie do
końca bo Agata często pisała do mnie na TT więc w końcu i tak bym się z nią
spotkał… Ty. –no dobra, dobra ty byś
na pewno chciał się spotkać gdyby nie ten przypadek byśmy nigdy się nie
poznali. Ale na szczęście się poznaliśmy i teraz jesteśmy szczęśliwy N-a ja ją kocham najmocniej jak
potrafię *pocałował cię w policzek* Tata-jestem,
hej kochanie *pocałował mamę namiętnie w
usta* T.-hej synku, cześć Agata N-hej tato. Ty-dzień dobry panu. M-Agata, skarbie chodź pomożesz mi w
kuchni przy obiedzie. Ty-dobrze mamo
ale od razu mówię, że nie potrafię gotować jak już to wolę piec ciasta. T-czy ja o czymś nie wiem, dlaczego Agata
mówi do ciebie mamo? M-bo sama jej
kazałam. Agatka to chodź upieczesz placek a ja zrobię obiad. Ty-dobrze już idę, zrobię ten który tak
bardzo lubisz kochanie… *pocałowałaś go
a on to odwzajemnił trwaliście w tym pocałunku przez dłuższy czas, lecz
usłyszeliście dźwięk robionego zdjęcie, a wy od razu się od siebie osunęliście.
I spojrzeliście na rodziców chłopaka M.-przepraszam ale tak ładnie razem
wyglądacie nie mogłam się powstrzymać
Ty.-nic się nie stało, ale prosiłabym was o to żebyście tego nigdzie nie
udostępniali. N-ale dlaczego, zobacz
tak ładnie wyszliśmy, co wstydzisz się
mnie? Ty.-no pewnie, że nie ale czy
ty nie chcesz żeby nikt tego zdjęcia nie zobaczył? N- może i bym chciał ale ja cię kocham
i nie zamierzam się z tym kryć.
Ty-ale będą o nas wszędzie gadać N-mi to nie
przeszkadza
Ty.-no dobrze , ale mamo chodźmy już do kuchni. M-a no racja zapomniałyśmy idziemy, a
ty Niall nakryjesz do stołu?
N-nie chce mi się ale dla was to zrobię.
Boskie :)
OdpowiedzUsuńTwój blog to jest mój ulubiony :*
OdpowiedzUsuńNaucz mnie tak pisać ;)
OdpowiedzUsuńSpoko :D
UsuńEkstra I love 1D / Horanowa
OdpowiedzUsuń